Jako rodzice i opiekunowie często zastanawiamy się, czy nasze dziecko rozwija się w odpowiednim tempie?

Jako rodzice i opiekunowie często zastanawiamy się, czy nasze dziecko rozwija się w odpowiednim tempie. Czy powinno już mówić więcej, dlaczego tak wcześnie próbuje chodzić, czy lepiej by było, gdyby pospało dłużej, czy na pewno jest już najedzone, kiedy pojawią się ząbki, jak odzwyczaić je od smoczka (a może w ogóle go nie stosować?), jak nauczyć je korzystania z nocnika… Wiele można by wymieniać wątpliwości, które codziennie zajmują nasze myśli. Choć rzeczywiście w rozwoju dziecka pewne zdolności mają określoną kolejność występowania, nie następuje to w określonych dniach życia. Dane umiejętności powinny pokazać się pewnym przedziale czasowym, dlatego nie powinniśmy się martwić tym, że syn sąsiadki pierwsze kroki wykonał w wieku dziesięciu miesięcy, a nasz jeszcze tego nie potrafi, choć urodził się jedynie tydzień później. Osiągnięcie pewnych nowych umiejętności wymaga przestrzeni i dziecko potrzebuje na nie dokładnie tyle czasu, ile mu to zajmuje. Reagować należy jedynie wówczas, gdy opóźnienie jest zbyt duże i znacząco wykracza poza przyjęte ramy czasowe.
źródło: http://zlobek-zaspa.pl/tag/reakcja-dzieci-na-muzyke/

czy zastanawiacie się jakim doświadczeniem dla dziecka byłoby uczęszczanie do żłobka?

Część rodziców obawia się tego, jakim doświadczeniem dla dziecka byłoby uczęszczanie do żłobka. Zdarza się nawet, że rezygnują z tej możliwości, mimo że w ich sytuacji wydaje się to być najlepszym rozwiązaniem. Warto więc wskazać rodzicom, w jakich aspektach żłobek wywiera pozytywny wpływ na ich pociechy. Jedną z wyraźnych korzyści jest nauka samodzielności. Dotyczy to nie tylko dbania o własne potrzeby, ale także rozwoju psychospołecznego. Zdarza się, że dzieciom uczęszczającym do żłobka łatwiej przychodzi nauka korzystania z nocnika i odzwyczajania się od pieluch, co dotyczy dzieci w wieku około dwóch lat. Inną kwestią, także powiązaną z nauką samodzielności i pracy z grupą, jest mówienie – rodzice często uczą się rozumieć specyficzny język dziecka, co dotyczy między innymi nazywania określonych przedmiotów, czy wymowy, jednak opiekun w żłobku i inne dzieci mogą z nim porozumieć się jedynie wówczas, gdy dziecko się postara i będzie wymawiać określone słowa tak, jak inni. (http://zlobek-zaspa.pl/2013/10/w-jakich-aspektach-zlobek-wywiera-pozytywny-wplyw-na-dzieci/)

CO zrobić gdy dziecko choruje?

Uczęszczanie małego dziecka do żłobka nieodłącznie wiąże się z przeziębieniami i innymi chorobami. Dzieje się tak ponieważ maluch przebywa w różnorodnym środowisku, a jego układ odpornościowy nie z każdym wyzwaniem potrafi sobie poradzić. Jeśli zauważysz, że dziecko ma stan podgorączkowy, kaszle lub ma inne objawy choroby, poleć, by przez kilka dni zostało w domu – dzięki temu maluch będzie miał czas na wykurowanie się i odpoczynek, a pozostałe dzieci znajdujące się w żłobku nie będą narażone na chorobotwórcze wirusy i bakterie. Przebywanie w tak różnym środowisku i wystawianie się na ryzyko infekcji paradoksalnie ma także dobre strony, bowiem „trenuje” odporność. System immunologiczny dziecka lepiej poradzi sobie w przyszłości, jeśli we wczesnych latach będzie toczyć walki z mikrobami i wytwarzać potrzebne przeciwciała. Początkowo więc infekcje będą zdarzać się częściej, co jest naturalne, z czasem jednak dziecko nabierze odporności i rzadziej będzie chorować, a jeśli już będzie musiało temu sprostać – znacznie lepiej sobie poradzi. źródło:http://zlobek-zaspa.pl/2013/09/zlobek-i-chore-dziecko/

Dziecko przebywające w żłobku może szybciej komunikować potrzeby fizjologiczne!

Jedną z podstawowych trudności, z którą zmagają się nie tylko rodzice, ale także opiekunowie w żłobku, jest odzwyczajanie dziecka od noszenia pieluch. To także niezwykle stresujący okres dla samego malucha, ponieważ jest dla niego swoistą walka między uległością a buntem – zmaganiem, do którego nam, dorosłym, niełatwo jest empatycznie się odnieść. Dziecko przebywające w żłobku, uczące się przez obserwację, może szybciej komunikować potrzeby fizjologiczne, na początku warto jednak wspierać je w tym i zwracać jego uwagę na to, czy chciałoby skorzystać z nocnika. Należy tez pamiętać, że maluch jest w tym okresie szczególnie wrażliwy na wstyd, dlatego tak ważne jest, by wykazać się szczególną cierpliwością podczas kolejnych, nieudanych prób korzystania z nocnika. Upokarzanie malucha w sytuacji, gdy się zmoczył, bardzo niekorzystnie wpływa na jego rozwój psychospołeczny. Ważny jest także fakt, że dzieci, mimo naturalnych prawidłowości, rozwijają się w bardzo indywidualnym tempie, więc niektórym z nich nauka korzystania z nocnika może zająć więcej czasu, niż pozostałym rówieśnikom. źródło: http://zlobek-zaspa.pl/2013/09/jak-odzwyczaic-dziecko-od-noszenia-pieluch/

Jak namówić dziecko do jedzenia warzyw czy mycia zębów?

Co można zrobić, gdy dziecko nie chce zjeść warzyw, nie pozwala wyczyścić sobie uszu, nie chce założyć kurtki z chłodny dzień lub nie chce myć ząbków? Jednym z rozwiązań jest konsekwentne przymuszanie dziecka do tych czynności, jednak może to budzić zarówno w nim, jak i w rodzicu, złość i frustrację. Tak powstałe negatywne napięcie może źle wpływać na rodzinne relacje. Innym sposobem pozbycia się tego problemu jest uatrakcyjnienie dziecku dotychczas nielubianej czynności. Dwulatki chętnie naśladują, co można wykorzystać w próbach nauczenia ich jakiejś czynności. Problem niewyczyszczonych uszu może być rozwiązany, kiedy cała rodzina w określonym momencie odbędzie rytuał ich oczyszczania, przy czym może nucić jakąś melodię lub powiedzieć wierszyk. Jeśli dziecko nie chce założyć czapki, warto założyć ją jego ulubionej zabawce, którą będzie mógł naśladować. Mycie zębów również może okazać się przyjemne, jeśli wprowadzić wieczorny konkurs, który wygrywa osoba mająca w buzi najwięcej piany. Pewne czynności mają proste rozwiązanie, wystarczy jedynie użyć wyobraźni i poruszyć ją u dziecka. (źródło: http://zlobek-zaspa.pl/2013/08/jak-namowic-dziecko-do-mycia-zebow-lub-jedzenia-warzyw/)

Jak uatrakcyjnić dziecku kąpiel?

Dzieci wymagają szczególnej pielęgnacji, zwłaszcza maluchy, które są całkowicie zależne od rodziców. Warto dla takiego dziecka przygotować osobny kącik, w którym znajdować będą się wszystkie niezbędne artykuły i potrzebne akcesoria, jak pieluszki, wilgotne chusteczki, puder, oliwka oraz odpowiedni dla dziecka krem. Takie miejsce powinno być zaplanowane w miejscu ustronnym i spokojnym, by szybko i sprawnie zadbać o dziecko. W przypadku starszych dzieci, np. dwuletnich, istnieje możliwość organizowania kąpieli. Zdarza się jednak, że dziecko stroni od wieczornego mycia się. Jest na to sprawdzony sposób – uatrakcyjnić kąpiel. Można to uczynić przez przygotowanie kolorowych, przystosowanych do wody zabawek, ale też organizowanie gier, jak bitwy morskie, czy snucie historii o rodzinie gumowych kaczuszek. Warto też cały rytuał wieczornej pielęgnacji odbywać w szczególny sposób, np. wybierając z dzieckiem kolor ręcznika, czy szukając ulubionej piżamy, którą będzie mogło założyć po kąpieli. Uczynienie z kąpieli niezwykłej przygody pozwoli dziecku pozytywnie ją kojarzyć i chętniej w niej uczestniczyć. (źródło: http://zlobek-zaspa.pl/2013/08/jak-namowic-dziecko-do-kapieli/)

żłobki i przedszkola to istotny etap edukacji dziecka

Każde dziecko dla właściwego przygotowania się do edukacji w szkole, powinno najpierw spędzić pewien okres czasu w przedszkolu. Uczy się tam nawiązywać relacje z innymi dziećmi oraz wykształca podstawowe umiejętności, które będą niezbędne w przyszłym życiu oraz dalszej edukacji, czyli pisanie, czytanie oraz liczenie. Czas spędzony w przedszkolu może znacząca wpłynąć na przyszłość dziecka, dlatego też bardzo ważny jest przemyślany wybór placówki. Ze względu na brak miejsc w publicznych przedszkolach, rodzice bardzo często są zmuszeni wybrać prywatny żłobek czy później prywatne przedszkole. Gdynia, jako jedno z większych miast w Polsce, posiada wiele prywatnych przedszkoli w wielu dzielnicach miasta. Opiekunowie dziecka powinni zapoznać się z ofertą najlepiej przynajmniej kilku z nich, porozmawiać z dyrektorem czy nauczycielami, aby móc dokonać właściwego wyboru. Zadowolenie dziecka z wybranego przedszkola jest bardzo ważne, gdyż wtedy jest ono bardziej skore do uczęszczania do niego i tym samym do nauki.

nauka korzystania z nocnika

źródło http://zlobek-zaspa.pl/2013/08/jak-przekonac-dziecko-do-korzystania-z-nocnika/ Jednym z ważniejszych w życiu dzieci przeżyć jest nauka korzystania z nocnika. Powodzenie tego procesu jest w dużej mierze zależne od rodzica. By owa nauka przebiegła łagodnie, należy pamiętać o kilku rzeczach. Przede wszystkim dopiero dziecko dwuletnie można uznać za gotowe do nauki chodzenia bez pieluszki i korzystania z nocnika (może to się jednak odbyć później). Nie będzie to proces natychmiastowy, bowiem dziecko musi nauczyć się rozpoznawać sygnały płynące z ciała, potrzebę korzystania z nocnika, a przede wszystkim musi nauczyć się, że czynności fizjologiczne mogą być kontrolowane. Konieczne jest chwalenie dziecka w momentach, gdy skutecznie uda mu się nie zmoczyć. Należy też tolerancyjnie reagować na nieuniknione niepowodzenia, by nie zniechęcać i nie przerażać malucha. Cała nauka nie powinna przebiegać równolegle do innych, ważnych wydarzeń, uwaga dziecka i rodzica powinna być bowiem poświęcona temu szczególnemu procesowi. By wyjaśnić dziecku konieczność porzucenia pieluch, warto odwołać się do bajki lub opowieści, w których bohater mierzy się z tym samym zadaniem, jak również wskazać, że dorośli też korzystają z toalety. Pozwoli to dziecku dość spokojnie przejść naukę korzystania z nocnika.

zdjęcia dzieci - świetna pamiątka na przyszłość

1.     

Wspaniałą pamiątką, zarówno dla rodziców, jak i dla dzieci, może być z pozoru banalna rzecz, która jednak nie zawsze jest realizowana. Mowa tutaj o wykonywaniu maluchowi regularnych zdjęć, czy nawet wybranie się z nim do fotografa. Ponieważ dziecko rozwija się w pierwszych latach życia bardzo dynamicznie, warto uwieczniać jego nowe, pierwsze osiągnięcia, jak samodzielne stawianie kroków, jazda rowerkiem, bardziej skomplikowane zabawy, czy ciekawe, zabawne sytuacja, a nawet wyjątkowe miejsca, w których dzieci są. Również portrety rodzinne są unikalną pamiątką. Dziecko przed obiektywem potrafi zachować się wspaniale, a efekt pracy malucha i fotografia może być zachwycający. Czas upływa szybko i dlatego właśnie warto korzystać z jakiejś formy zatrzymania go na kartce papieru, co pozwoli uchwycić moment dorastania i dostrzec zachodzące zmiany. Stworzenie albumu z comiesięcznymi zdjęciami małego dziecka może być unikalną, niezapomnianą pamiątką w przyszłości. (źródło: http://zlobek-zaspa.pl/2013/08/robmy-zdjecia-naszym-dzieciom/)

Zabawy z dziećmi

Zabawy z małym dzieckiem mogą przynieść wiele radości nie tylko maluchowi, ale też rodzicom. Wspólne spędzanie czasu w takiej formie jest też doskonałym sposobem budowania bliskich więzi rodzinnych. Nie polega to jednak na wspólnej grze komputerowej lub zajęciem się telefonami komórkowymi. To najprostsze zabawy mogą być dla maluchów najprzyjemniejsze. Gonienie się z dwulatkiem po pokoju wprawi rodzinę w euforię, a roześmiane dziecko wywoła uśmiech na każdej twarzy. Przyjemną zabawą jest przytulanie się na czas albo łaskotanie się. Inną formą spędzania czasu jest taniec – włączenie ulubionej piosenki i pląsanie po pokoju jest doskonałym zajęciem nawet dla dwulatków, które chętnie będą naśladować rodziców. Co więcej, być może jest to szansa na dostrzeżenie w dziecku wyjątkowego poczucia rytmu lub koordynacji ruchowej? Inną zabawą, atrakcyjną dla każdego malucha, jest czytanie przez rodziców bajek. Jest to zupełnie inna forma niż oglądanie ich w telewizji, ponadto pobudza wyobraźnię i, ponownie, zacieśnia więzi. Jeśli chcesz mieć dobry kontakt ze swoim dzieckiem, spędzaj z nim czas! (źródło: http://zlobek-zaspa.pl/2013/07/zabawy-z-dziecmi/)

Kiedy dziecka zaczyna stawiać pierwsze, samodzielne kroki

Stawianie przez dziecko pierwszych kroków jest wyjątkowym przeżyciem. Wówczas rośnie w nim przekonanie, iż jest wszechmocne i może wszystko, a możliwość dynamicznego poruszania się jest wspaniała. Należy pamiętać, że dotychczas dziecko znało jedynie formę mozolnego raczkowania, a wcześniej nie miało jakiejkolwiek możliwości samodzielnego poruszania się, chodzenie więc jest czymś nowym. Naturalnie towarzyszą mu upadki i przykre sytuacje, które wzbudzają płacz malucha i niepokój rodziców. Ważne jednak dla rozwoju pociechy jest pozwalanie jej na dalsze eksperymentowanie z tą nową aktywnością, jaką jest stawianie samodzielnych kroków, ale również okazywanie wsparcia i pocieszenia w chwilach, gdy się to nie udaje. Zniechęcanie dziecka do chodzenia i eksplorowania otoczenia może być szkodliwe dla jego poczucia samodzielności i sprawczości, należy więc unikać karcenia go za wywrócenie się. W tym momencie życia zadaniem kochającego rodzina jest pełne poparcia towarzyszenie dziecku w ćwiczeniu nowej umiejętności. (źródło: http://zlobek-zaspa.pl/2013/07/pierwsze-kroki-naszego-dziecka/)

nauka mówienia u małych dzieci

Najbardziej fascynującym okresem nauki mowy jest czas między 2-3 rokiem życia. Wcześniej, zazwyczaj od około 12-13 miesiąca, dziecko zaczyna wymawiać pojedyncze słowa. W ciągu kilku miesięcy powtarza ich coraz więcej, a jego słownik poszerza się do około 50 słów. Liczba ta stale rośnie, a im bliżej drugich urodzin, tym częściej i więcej dziecko mówi. Kolejnym etapem, po rozszerzeniu słownika, jest budowanie dwuwyrazowych zdań, co potrafią dzieci w wieku ok. 24 miesiąca. Jest to czas szczególnie dynamicznego poszerzania słownika. Jednak dopiero czas między drugim a trzecim rokiem życia jest swoistą eksplozją gramatyki, wówczas dziecko niemal nagle zaczyna budować złożone zdania, potrafi użyć liczby mnogiej, jak również czasu przeszłego, zaprzeczeń oraz pytań. Znajomość słów ciągle rośnie, niekiedy zaskakując dorosłych. Jest to dobry czas na ćwiczenie nowych słów, zdań, a także na rozmawianie z dzieckiem w bardziej skomplikowanej i rozbudowanej niż dotychczas formie, a więc stymulowanie nauki języka. (oryginalny artykuł na http://zlobek-zaspa.pl/2013/07/ja-wyglada-nauka-mowienia-u-dzieci/)

co zrobić gdy nadchodzi nuda?

Kiedy za oknem jest szaro, zimno i pada deszcz, a dzieci muszą zostać w domu, może pojawić się znudzenie. By go uniknąć, warto skorzystać z tych chwil, gdy wszyscy domownicy zebrani są w jednym miejscu i rozpocząć wspólną zabawę. Takie spędzanie czasu może też małemu dziecku pomóc rozwinąć nowe, charakterystyczne dla jego wieku umiejętności. W przypadku rocznych maluchów fascynującym zajęciem jest oczywiście nauka chodzenia i poruszanie się po otoczeniu przy pomocy osoby dorosłej. Starsze dzieci, około dwóch lat, już samodzielnie biegają i sprawnie się poruszają, dla nich więc doskonałą zabawą będą wszelkie czynności manualne, jak łapanie piłek, odkręcanie słoików, czy układanie klocków. Nieco starsze dzieci, około trzyletnie, mogą podjąć się już bardziej wymagających czynności. Właściwe dla ich możliwości będzie np. ustawienie w domu toru niedużych przeszkód, które mogą pokonać, jak wspinanie się, czołganie, bieganie. Może to być też doskonała zabawa dla całej rodziny, pozwalająca wesoło spędzić razem czas i zbliżyć się do siebie.

Jak postrzegają nas dzieci?

W oczach małego dziecka, np. trzyletniego, rola rodziców jest odmienna. Inaczej malucha traktuje mama, w inny sposób ojciec. Ta pierwsza zazwyczaj stara się dbać o bezpieczeństwo i komfort dziecka, towarzysząc mu w trudnych sytuacjach, reagując opiekuńczo na płacz, jednakowo biorąc je na ręce. Matka, poprzez swoje zachowanie, kojarzona jest przez dziecko z sytuacja opieki. Z kolei tata jest często osobą, która towarzyszy dziecku w zabawie, różnie reagując, dynamicznie kierując sytuacją, żartując , zachęcając do ryzyka i poznawania nowych rzeczy oraz sytuacji. W związku z takim doświadczaniem ojca, jest on przede wszystkim kojarzony z sytuacją zabawy. Nie jest to oczywiście reguła, jednak pewne stereotypowe zachowanie mogą być charakterystyczne dla danego społeczeństwa. Konsekwencje przyjęcia takich podstaw mogą przyczyniać się do budowy określonego wizerunku każdego z rodziców. Warto zwrócić uwagę na to, na czym bazuje przywiązanie, jak może postrzegać nas dziecko i czy to uznajemy za odpowiednie.

dynamiczny rozwój dzieci

   

Dzieci dynamicznie się rozwijają, w pierwszych latach życia zauważalne zmiany są dostrzegane na przestrzeni dni i tygodni. Warto śledzić postępy dziecka i etap ich rozwoju, by móc dostosować właściwe dla określonego czasu zabawy i zachowania rozwijające nowe umiejętności maluchów. Roczne dzieci warto zachęcać do eksperymentowania i próbowania nowych czynności w trakcie rozwiązywania problemów, które pojawiają się np. podczas zabawy. Typowy przykład dziecka nieustannie wyrzucającego zabawkę z fotelika to pożądane, ważne zachowanie świadczące o badaniu przez nie otoczenia, nie należy więc reagować złością – dziecko jedynie sprawdza, co się dzieje z upuszczonym przedmiotem i czy zawsze spadnie w to samo miejsce. Również zabawa jednym przedmiotem może być bardzo pochłaniającym zajęciem, gdyż maluch stara się zbadać wszystkie możliwe właściwości tegoż obiektu, co jest kolejna, ważną formą poznawania świata, nie ma więc potrzeby przerywania mu. Całość działań dziecka między 12 a 18 miesiącem to metody prób i błędów, mające doprowadzić do odnalezienia właściwych sposobów rozwiązywania problemów i lepszego poznania otoczenia.

jak karmić dzieci?

Poznawanie przez małe dziecko nowych smaków może być zajęciem tyleż dla niego fascynującym, co frustrującym. Niektóre dzieci mają problemy z regularnym jedzeniem, czy ze spożywaniem określonych dań. Częstym dylematem mam jest też problem określenia dla małego dziecka pory karmienia. Jeśli czas spożywania poszczególnych posiłków jest rozregulowany, to samo dzieje się z systemem trawiennym dziecka i z odczuwaniem łaknienia. Człowiek powinien przyjmować posiłki co 3-4 godziny. Niemowlaki należy karmić częściej, w momencie, gdy komunikują one głód, co robią wyraźnie poprzez płacz. Wraz z rośnięciem dzieci warto rozpocząć wprowadzanie stałych form spożywania pełnowartościowych posiłków, których wielkość jest dostosowana do potrzeb dziecka. Wprowadzenie określonego czasu stworzy nawyk jedzenia o danej porze, a więc i przyzwyczai dziecko do odczuwania wówczas głodu i zachęci do racjonalnego spożywania jedzenia. Karmienie poza tymi przedziałami czasowymi, jak również przekarmianie dzieciaka, może prowadzić do niezdrowych nawyków odżywiania lub niechęci do jedzenia.

Na jakie kwestie należy zwracać uwagę, aby wybór prywatnego przedszkola był trafny?

Wszyscy wiemy, jak trudno dzisiaj o miejsce w przedszkolu państwowym. Poza tym, prywatnie działające placówki, mają zwykle lepszą ofertę programową. Jednym z przykładów, jest choćby nauczanie języków obcych. Dodatkowo, prywatne przedszkola, to cała masa zajęć dodatkowych, które stymulują rozwój dzieci w wieku przedszkolnym. By znaleźć dobre prywatne przedszkole, trzeba się pokusić o zebranie sporej dawki informacji. Przede wszystkim, chodzi o zorientowanie się w ofertowych propozycjach tych miejsc. Gdy wytypujemy już opcje, nad którymi się zastanawiamy, można pójść krok dalej. W tym celu, przydaje się dostęp do sieci Web. W Internecie bowiem, możemy znaleźć masę opinii i przydatnych wskazówek od innych rodziców. Wystarczy tylko, że wpiszemy sobie w Google hasło przedszkole w Gdyni, a na końcu dodamy, choć nieobowiązkowo słowo „opinie”. Dzięki sprawdzeniu wpisów na forach, a także innych informacyjnych źródeł, możemy mieć stuprocentową pewność, że dokonaliśmy słusznego wyboru. To ważne, jeśli chodzi o dobro naszych dzieci.

Jak porozumiewają się ze światem niemowlaki?

Niemowlaki porozumiewają się ze światem przede wszystkim za pomocą płaczu. Tym sposobem wyrażają swoje niezadowolenie, złość, smutek, czy ogólnie rzecz ujmując – frustrację. Właściwe w takiej sytuacji jest sprawdzenie, czy wszystkie podstawowe potrzeby zostały spełnione, tzn. czy dziecku jest wystarczająco ciepło, czy jest nakarmione, czy odczuwa ból, czy należy zmienić pieluchę itd. Co jednak oznacza płacz dziecka starszego, np. dwuletniego? Jego źródłem wciąż jest przede wszystkim niezadowolenie, jednak o nieco innym, bardziej subtelnym źródle niż w przypadku dzieci młodszych. Starsze może stosować płacz jak różne, określone funkcje, jak choćby walkę z poczuciem samotności, a więc – zwrócenie uwagi rodziców. Nie zawsze jest to właściwa metoda pozyskania tej uwagi, jednak gwarantuje przynajmniej chwilowe zainteresowanie. Inną przyczyną płaczu, obok niezaspokojenia podstawowych potrzeb, jest manipulowanie zachowaniem dorosłych. Jest to nieświadoma forma, nie wynikająca z podstępnej natury małego człowieka, ale z wcześniejszych doświadczeń – sytuacji, gdy podczas płaczu dziecko dostawało to, czego wcześniej nie udało mu się uzyskać, np. drogą zabawkę. Choć łzy kojarzone są ze smutkiem, nie zawsze są jego wyrazem, o czym warto w przypadku dzieci pamiętać.

płaskie stopy u dzieci

Płaskostopie to najczęstsza deformacja stóp u dzieci i dorosłych. Stopa od wewnętrznej strony posiada niewielkie wcięcie, dzięki temu bez trudu możemy chodzić po nierównym podłożu, a kość piętowa nie ulega deformacji. Jeżeli wgłębienia brakuje stopa opiera się na drobnych kostkach śródstopia, które są zbyt słabe, aby udźwignąć ciężar całego ciała. Deformacja postępuje, a chory narażony jest na powstawanie żylaków i deformacje kręgosłupa. U małych dzieci korekta zdeformowanych stóp jest możliwa. W zasadzie wystarczą do tego odpowiednie ćwiczenia, najlepsze i chętnie przez dzieci wykonywane, to podnoszenie woreczka wypełnionego piaskiem lub grochem palcami od nóg, można również przeciągać cienką linkę palcami nóg. Te ćwiczenia mają na celu wzmocnienie mięśni śródstopia po ta aby w przyszłości mogły utrzymać stopę w prawidłowej pozycji. W przypadku płaskostopia lekarze zalecają noszenie wkładek ortopedycznych, należy jednak pamiętać, że wkładki nie leczą, są tylko po to aby w czasie chodzenie nie deformować jeszcze bardziej małych stóp.

kolki u niemowlaków

Kolka to najczęstsza dolegliwość męcząca niemowlaki. Przyczyny kolki są różne, przede wszystkim jest to pokarm i jego nieprawidłowe ułożenie. Do pewnego okresu życie dziecko jest karmione mlekiem matki lub wyprodukowanym specjalnie dla potrzeb niemowląt. Jednak z upływem czasu pokarm trzeba zmienić i urozmaicić. Organizm malucha nie od razu przestawia się na gotowane jedzenie i stąd pojawienie się kolki. Aby zaradzić bólom kolkowym należy podać dziecku herbatkę z kopru włoskiego lub rumianku. Ważne jest również aby po najedzeniu, podobnie jak w przypadku czkawki, ułożyć dziecko w pozycji pionowej i poczekać na strawienia pokarmu. Jeżeli ból nie ustaje można wykonać delikatny masaż brzuszka, kolistym ruchami, odwrotnie do wskazówek zegara, ruchy przeciwne mogą wywołać u dziecka silną biegunkę i nawet doprowadzić do odwodnienie. Gdy ból jest dokuczliwy i dziecko płacze, mimo podjętych zabiegów, należy skonsultować się z lekarzem pediatrą, bowiem przyczyną może być nietolerancja pokarmowa lub inne schorzenie.

Alergie u dzieci

Alergia to co raz powszechniejsza dolegliwość, która utrudnia normalne życie zarówno dzieciom jak i ich rodzicom. Alergii nie należy lekceważyć, bowiem nieleczona może prowadzić do poważnych komplikacji w późniejszym życiu, skutkiem alergii może być astma, zapalenie spojówek, a także uszkodzenie narządów wewnętrznych przy alergii pokarmowej. W zasadzie rozróżniamy dwa rodzaje alergii: jest to pokarmowa i kontaktowa. Pokarmowa występuje po spożyciu posiłku zawierającego uczulający składnik. Natomiast kontaktowa występuje przy zewnętrznym kontakcie z alergenem. Człowiek może być uczulony niemal na wszystko. Jednak należy sobie uświadomić, że alergia jest nieuleczalna. Na szczęście dzisiejsza medycyna potrafi pomóc alergikom. Jeżeli u dziecka zauważymy wysypkę, lub katar, który pojawia się niespodziewanie i niespodziewanie znika to warto wykonać testy alergiczne, jest to zabieg bezbolesny i nieinwazyjny. Po znalezieniu alergenu można dziecko odczulić i problem zniknie, jednak zabieg odczulania trzeba co jakiś czas powtarzać.

kiedy zacząć uczyć dziecko czytać?

Nauka czytania to męcząca czynność zarówno dla rodziców jak i dzieci. Dziecko zafascynowane płynnym czytaniem przez nas bajek, sądzi, że to bardzo łatwa umiejętność. Jednak zderzenie z rzeczywistością okazuje się bardzo bolesne. Litery czytane pojedynczo stają się niewyraźnym bełkotem. To bardzo stresuje dziecko, które po nieudanych próbach buntuje się i zniechęca do dalszej pracy. Taka postawa irytuje rodziców i powstaje błędne koło. Jeżeli chcemy uniknąć koszmaru związanego z nauką czytania najlepiej naukę rozpocząć na etapie przedszkola. Dziecko podczas czytania bajki może usiąść obok rodzica i zapoznać się z literami i pojedynczymi wyrazami. W tym czasie będzie to zabawa, a nie konieczność, więc łatwiej malucha do czytania namówimy. Następnym etapem nauki powinny być krótkie rymowane wierszyki lub komiksy. Nauka czytania polega na ciągłym powtarzaniu tekstu, chmurka z komiksowym tekstem będzie łatwiejsza do powtórzenia niż sekwencje z długich bajek. Najlepiej jak dziecko czyta w towarzystwie rodzica, może liczyć na jego pomoc i wsparcie.

Jak znaleźć dobry żłobek dla swojego dziecka – przydatne informacje, które pomogą w tym procesie.

 

Jeżeli chodzi o żłobki, które działają w naszym kraju, trzeba przyznać, że ich liczba jest dosyć spora. Wśród placówek tego typu, jest widoczny zasadniczy podział na placówki państwowe, a także takie, które działają prywatnie. O ile w pierwszym przypadku, opłaty są niższe, problem może stanowić samo zapisanie dziecka do takiego żłobka. Listy oczekujących są niekiedy tak długie, że na przyjęcie można czekać, uwaga – do dwóch lat! W związku z taką sytuacją, warto też rozważyć prywatny punkt żłobkowy. Tutaj, choć zapłacimy więcej, mamy pewność, że nasze dzieci będą pod dobrą opieką, w świetnych warunkach. Jak znaleźć dobry żłobek? Nieoceniony, jak przy wielu innych poszukiwaniach, będzie dostęp do sieci Web. Wystarczy, że wpiszemy do wyszukiwarki frazę żłobek w Gdańsku , i po kłopocie. Poza oficjalnymi stronami placówek, warto przejrzeć fora, na których rodzice opisują swoje odczucia i dzielą się opiniami, odnośnie funkcjonowania wybranego punktu. To pozwoli w końcu wybrać idealne miejsce dla naszego dziecka.

Materac dziecięcy

Materac dziecięcy nie tylko wielkością różni się od tego na którym śpi osoba dorosła. Dziecko, jeżeli jest zdrowe, śpi niemal przez cały dzień i noc. Z tego powodu większość czasu przebywa na materacu. Dlatego wybór tego produktu powinien być dobrze przez rodziców przemyślany, warto sprawdzić producentów, dopytać o materiały z jakich materac jest wykonany i czy posiada odpowiednie atesty bezpieczeństwa. Ważny jest wkład materaca, poza odpowiednią miękkością, wkład powinien odprowadzać wilgoć oraz mieć właściwości antygrzybiczne. Bowiem śpiące dziecko, jak każdy żywy organizm, poci się, stąd, a wilgoć w połączeniu z ciepłem to idealne środowisko dla grzybów i bakterii. Te organizmy mogą zaważyć na całym życiu malucha. Powodują różnego rodzaju infekcje, które uniemożliwiają dziecku i jego rodzinom spokojny sen, a także powodują alergie, a w skrajnych przypadkach zakażenia bakteryjne i oporność na leki. Dziecko krótki okres swego życia spędzi na materacu, ale ten czas może zaważyć na jego samopoczucie przez dalsze lata.

Zabawy dla czterolatów

• Tor przeszkód. Uczestnicy losowo podzieleni zostają na dwie drużyny. Każda z nich musi zmierzyć się z poszczególnymi konkurencjami, takimi jak: dotarcie do słupka na jednej nodze, przejście do słupka z woreczkiem na głowie oraz tor przeszkód, na który składać się mogą np.: zrobienie pięciu przysiadów, skok na skakance, przejście przez hula-hop itd. Każda z konkurencji punktowana jest osobno – liczy się szybkość: która drużyna jako pierwsza wykona swoje zadanie, wygrywa w poszczególnych konkurencjach. Punkty z konkurencji są sumowane i na tej podstawie typowana jest drużyna zwycięska. 
• Dyrygent. Dzieci siadają na podłodze w kole. Wybierają jedną osobę, która na chwilę oddala się od grupy tak, by nie mogła widzieć i słyszeć narady pozostałych. Reszta uczestników typuje jedną osobę spośród siebie, która będzie ich Dyrygentem. Jej zadaniem będzie wymyślać różne ruchy rąk, np. klaskanie w dłonie, uderzanie o podłogę, udawanie gry na instrumentach, drapanie się po głowie, ruchy głowy itd. Zadaniem pozostałych uczestników będzie obserwowanie go i naśladowanie – ale w ten sposób, by osoba, która nie uczestniczyła w naradzie grupy, nie domyśliła się, kto jest Dyrygentem. Gra trwa do momentu, aż wytypowana osoba zgadnie. Jeśli wystarczy czasu, można wykonać drugą rundę tej zabawy. 
• „Raz, dwa, trzy… Król patrzy!”. Dzieci biegają wokół animatora – ma on zasłonięte oczy i w momencie, kiedy wykrzykuje: „Raz, dwa, trzy, król patrzy!” zadaniem wszystkich uczestników jest zatrzymać się w tej pozycji, na którą wypadło owo hasło i w niej pozostać jak najdłużej bez ruchu. Animator wpierw obserwuje, czy wszyscy uczestnicy pozostają bez ruchu, w dalszej kolejności zaczyna ich rozśmieszać – grę opuszcza osoba, która jako pierwsza albo poruszy się, albo zaśmieje.

przykładowe zabawy dla 7-latków

• Pająk i muszki. Spośród uczestników zabawy jeden zostaje wybrany do roli pająka, reszta gości to muszki, które biegają wokół niego. Zadaniem pająka jest rozszerzyć swoją sieć i złapać po kolei wszystkie muszki (każda kolejna złapana osoba przyłącza się do sieci i razem z pająkiem i pozostałymi złapanymi próbuje uchwycić następną muszkę). Uczestnik, który zostanie złapany jako ostatni, wygrywa zabawę. Gwarancja ostrej rywalizacji! 
• Zaczarowane pudełko. Uczestnicy siadają w kole i kiedy w tle słychać muzykę, przekazują sobie z ręki do ręki kolorowe pudełko. Kiedy muzyka przestaje grać, osoba, u której pudełko się zatrzymało, musi wylosować jedno zadanie i wykonać je (np. „zrób pięć przysiadów”, „zaśpiewaj ulubioną piosenkę”, „podaj rękę wszystkim gościom”, „zrób pięć pajacyków”, „powiedz, co lubisz jeść najbardziej” itd. – zadania mają być łatwe do wykonania i przyjemne). Każda osoba, która wykonała zadanie, opuszcza koło po to, żeby każdy z uczestników mógł się wykazać w tej grze. Gwarancja kreatywnej zabawy! 
• Gorące krzesła. Uczestnicy ustawiają krzesła w kształcie koła (siedzeniami do zewnątrz), zawsze o jedno mniej niż liczba uczestników (czyli np. 14 dzieci = 13 krzeseł) i poruszają się w rytm muzyki możliwie blisko nich (ale ciągle muszą być w ruchu, nie można „okupować” jednego miejsca). Kiedy muzyka przestaje grać, każdy musi szybko znaleźć dla siebie krzesło. Odpada osoba, która nie zdążyła nigdzie usiąść – gra trwa do momentu wyłonienia zwycięzcy. Gwarancja porcji śmiechu podczas zabawy! 
• Głuchy telefon. Uczestnicy zasiadają w kole. Jeden z uczestników wymyśla jakieś 2-3-wyrazowe hasło, które przekazuje dalej na ucho kolejnej osobie (w kierunku zgodnym ze wskazówkami zegara). Przekazując hasło jakiejś osobie, nie można powtarzać drugi raz – liczy się to, by przekazała dalej to, co usłyszała w pierwszej kolejności. Ostatnia osoba wypowiada na głos usłyszaną frazę – porównuje się ją z hasłem pierwotnym, zazwyczaj kończy się to salwą śmiechu ze strony uczestników, ponieważ hasła przeważnie diametralnie się od siebie różnią. Gwarancja rozrywki podczas zabawy! 

za małe buty...

Zakup butów dla dziecka to problem dla rodziców malucha. Układ kostny dziecka jest stosunkowo miękki (aby umożliwić wzrastanie) i nie w pełni ukształtowany, więc jest bardzo podatny na uszkodzenia. Dotyczy to zarówno kręgosłupa jak i stóp oraz pozostałych stawów. Przed zakupem pierwszych butów warto sprawdzić, czy dziecko nie ma jakichś drobnych deformacji. Najczęściej spotykaną wadą jest płaskostopie, łatwo to zauważyć, bowiem w trakcie chodzenia maluch układa stopy do wewnątrz. Jeżeli dziecko ma zdrowe stopy to przez nieodpowiednie obuwie mogą powstać deformacje, które doskwierają do końca życia. Buty dziecka powinny przede wszystkim przytrzymywać staw skokowy, utrzymywać prosto piętę i oczywiście, jeżeli są pełne posiadać trochę luzu. Stopy dziecka rosną szybko, więc konieczna jest częsta zmiana obuwia, bowiem nie wskazane jest zakładanie dziecku zbyt dużych butów, jeżeli są to kozaczki to przestrzeń wypełni gruba skarpeta, ale w butach całorocznych może dojść do otarcia, a w skrajnych przypadkach do deformacji stopy.

Próchnica u dzieci

Dzieciom zęby wybijają się po pierwszym roku życia. To są zęby mleczne, które w wieku siedmiu – dziewięciu lat wypadają, a na ich miejscu wyrastają nowe stałe zęby. Mleczne zęby są zdecydowanie słabsze od stałych, a ponieważ dzieci uwielbiają słodycze to i zęby mleczne łatwo ulegają uszkodzeniu. Próchnica to najczęstsza choroba zębów, również tych mlecznych. Rodzice często nieświadomi zagrożenia, bagatelizują próchnicę mlecznych zębów, bo przecież dziecko po wypadnięciu ząbka problem zniknie? Tak niestety nie jest. Ząb po wypadnięciu zostawia podłoże swemu następcy i jeżeli będzie uszkodzony przez próchnicę, to i podłoże będzie tym schorzeniem obciążone. Z tego powodu wyrastający stały ząb niemal od zarania jest zagrożony próchnicą, a jego szkliwo szybciej ulega uszkodzeniu. Dlatego bardzo ważna jest opieka nad dziecięcymi zębami. Poza codzienną higieną jamy ustnej zaleca się kontrolne wizyty u stomatologa i w razie potrzeby, odpowiednie leczenie. Dzięki temu dziecko uniknie problemów stomatologicznych w przyszłości.