piątek, 20 września 2013

CO zrobić gdy dziecko choruje?

Uczęszczanie małego dziecka do żłobka nieodłącznie wiąże się z przeziębieniami i innymi chorobami. Dzieje się tak ponieważ maluch przebywa w różnorodnym środowisku, a jego układ odpornościowy nie z każdym wyzwaniem potrafi sobie poradzić. Jeśli zauważysz, że dziecko ma stan podgorączkowy, kaszle lub ma inne objawy choroby, poleć, by przez kilka dni zostało w domu – dzięki temu maluch będzie miał czas na wykurowanie się i odpoczynek, a pozostałe dzieci znajdujące się w żłobku nie będą narażone na chorobotwórcze wirusy i bakterie. Przebywanie w tak różnym środowisku i wystawianie się na ryzyko infekcji paradoksalnie ma także dobre strony, bowiem „trenuje” odporność. System immunologiczny dziecka lepiej poradzi sobie w przyszłości, jeśli we wczesnych latach będzie toczyć walki z mikrobami i wytwarzać potrzebne przeciwciała. Początkowo więc infekcje będą zdarzać się częściej, co jest naturalne, z czasem jednak dziecko nabierze odporności i rzadziej będzie chorować, a jeśli już będzie musiało temu sprostać – znacznie lepiej sobie poradzi. źródło:http://zlobek-zaspa.pl/2013/09/zlobek-i-chore-dziecko/

czwartek, 12 września 2013

Dziecko przebywające w żłobku może szybciej komunikować potrzeby fizjologiczne!

Jedną z podstawowych trudności, z którą zmagają się nie tylko rodzice, ale także opiekunowie w żłobku, jest odzwyczajanie dziecka od noszenia pieluch. To także niezwykle stresujący okres dla samego malucha, ponieważ jest dla niego swoistą walka między uległością a buntem – zmaganiem, do którego nam, dorosłym, niełatwo jest empatycznie się odnieść. Dziecko przebywające w żłobku, uczące się przez obserwację, może szybciej komunikować potrzeby fizjologiczne, na początku warto jednak wspierać je w tym i zwracać jego uwagę na to, czy chciałoby skorzystać z nocnika. Należy tez pamiętać, że maluch jest w tym okresie szczególnie wrażliwy na wstyd, dlatego tak ważne jest, by wykazać się szczególną cierpliwością podczas kolejnych, nieudanych prób korzystania z nocnika. Upokarzanie malucha w sytuacji, gdy się zmoczył, bardzo niekorzystnie wpływa na jego rozwój psychospołeczny. Ważny jest także fakt, że dzieci, mimo naturalnych prawidłowości, rozwijają się w bardzo indywidualnym tempie, więc niektórym z nich nauka korzystania z nocnika może zająć więcej czasu, niż pozostałym rówieśnikom. źródło: http://zlobek-zaspa.pl/2013/09/jak-odzwyczaic-dziecko-od-noszenia-pieluch/

czwartek, 5 września 2013

Jak namówić dziecko do jedzenia warzyw czy mycia zębów?

Co można zrobić, gdy dziecko nie chce zjeść warzyw, nie pozwala wyczyścić sobie uszu, nie chce założyć kurtki z chłodny dzień lub nie chce myć ząbków? Jednym z rozwiązań jest konsekwentne przymuszanie dziecka do tych czynności, jednak może to budzić zarówno w nim, jak i w rodzicu, złość i frustrację. Tak powstałe negatywne napięcie może źle wpływać na rodzinne relacje. Innym sposobem pozbycia się tego problemu jest uatrakcyjnienie dziecku dotychczas nielubianej czynności. Dwulatki chętnie naśladują, co można wykorzystać w próbach nauczenia ich jakiejś czynności. Problem niewyczyszczonych uszu może być rozwiązany, kiedy cała rodzina w określonym momencie odbędzie rytuał ich oczyszczania, przy czym może nucić jakąś melodię lub powiedzieć wierszyk. Jeśli dziecko nie chce założyć czapki, warto założyć ją jego ulubionej zabawce, którą będzie mógł naśladować. Mycie zębów również może okazać się przyjemne, jeśli wprowadzić wieczorny konkurs, który wygrywa osoba mająca w buzi najwięcej piany. Pewne czynności mają proste rozwiązanie, wystarczy jedynie użyć wyobraźni i poruszyć ją u dziecka. (źródło: http://zlobek-zaspa.pl/2013/08/jak-namowic-dziecko-do-mycia-zebow-lub-jedzenia-warzyw/)